niedziela, 3 stycznia 2016

15. Mroczne Umysły - Alexandra Bracken

~ Najmroczniejsze umysły skrywają się za fasadą najzwyklejszych twarzy~



Tytuł oryginalny: The Darkest Minds

Tytuł polski: Mroczne Umysły

Autor: Alexandra Bracken

Wydawnictwo: Otwarte

Gatunek: urban fantasy, fantastyka

Liczba stron: 448

Cena z okładki: 36,90 zł

Ocena: 5/10 + 1*


Mam na imię Ruby.
Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu „rehabilitacyjnego” dla takich jak ja.



      W wieku dziesięciu lat Ruby trafia do obozu rehabilitacyjnego. Jako jedna z nielicznych przetrwała epidemię OMNI, choroby zabijającej wyłącznie dzieci. Jednak Ci którzy przetrwali zyskali nadprzyrodzone zdolności i trafili do placówek, gdzie spodziewano się ich wynaleźć lekarstwo.
Dzieci z obozów szybko zdały sobie sprawę, że nie znajdują się tam po to, aby je wyleczono, a dlatego żeby nie sprawiały kłopotów, kiedy  reszta społeczeństwa wciąż trwała w błogiej nieświadomości.
      Ze względu na zdolności podzielono ich kolorami: Zielony, ponadprzeciętnie inteligentny, pamięć fotograficzna, Niebieski, telekineza, Żółty, kontrola nad elektrycznością, Czerwony, kontrola nad ogniem.
      A Pomarańczowy wedrze się do twojego umysłu.
      Główna bohaterka od sześciu lat udaje Zieloną, dlatego że Żółci, Pomarańczowi i Czerwoni zostali zakwalifikowani jako zbyt niebezpieczni i zabici. Pewnego dnia zostaje jednak zdemaskowana, a w ucieczce pomaga jej tajemnicza kobieta należąca do Ligi Dzieci - organizacji starającej się uwolnić dzieci z placówek. Wkrótce jednak Ruby przestaje być pewna co do ich intencji i ucieka.
      Od tamtej pory jest zdana tylko na siebie, do póki nie spotyka trójki innych odmieńców Liama, Pulpeta i Zu, którzy starają dostać się do kryjówki Uciekiniera - ostatniego bezpiecznego miejsca dla takich jak oni.



















Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne umysły.


      Po przeczytaniu bardzo wielu pozytywnych opinii byłam mega nakręcona na tą książkę, Bardzo spodobała mi się jej fabuła i nadal tak jest mimo kilku błędów.
Po pierwsze książka jest naprawdę przewidywalna. Można z niej wywnioskować co stanie się w dalszych jej fragmentach, a także w relacji między głównymi bohaterami, do których także mam pewne zastrzeżenia.
      Miałam wrażenie jakby były one bardzo płytkie, nieposiadające charakteru w dodatku tak jak powiedziałam wcześniej - bardzo przewidywalne. Dodatkowo bardzo irytowała mnie główna bohaterka, która była wiecznie przestraszona, irytująca i pochłonięta użalaniem się nad sobą. Wiem jednak, że był to celowy zabieg ze strony autorki, który miał nam pokazać zmianę zachodzącą w bohaterce, której  spodziewam się dopiero w kolejnym tomach, ponieważ w tym za bardzo tego nie doświadczyłam.
      Mimo wszystko bardzo wciągnęłam się w tę książkę. Może dlatego, że już w pierwszym rozdziale zaczyna się dziać coś przełomowego, a akcja nie zwalnia w trakcie trwania lektury.


Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać.



      Bardzo trudno jest wypowiedzieć mi się na temat tej książki, ponieważ pod pewnymi aspektami należała do ona książek bardzo dobrych, a w innych do typowych średniaków.
Uważam jednak, że oprócz kilku niedociągnięć, które mam nadzieję rozmyją się kolejnych częściach jest to warta uwagi lektura, która nawet pomimo przewidywalności potrafi wciągnąć czytelnika w swój mroczny świat. Ja z wielką nadzieją, że druga część okaże się lepsza zaraz się za nią zabieram.

xoxo
our_compilation

*Punkt za okładkę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz