sobota, 13 lutego 2016

24. Więzy Krwi - Garth Nix & Sean Williams





Tytuł oryginalny: Blood Ties

Tytuł polski: Więzy Krwi

Autor: Garth Nix, Sean Williams

Wydawnicwo: Wilga

Gatunek: literatura dziecięca

Liczba stron: 251

Cena z okładki: 34,90 zł

Ocena: 4/10 + 1*


Erdas to kraina harmonii. Połączenie między światami ludzi i zwierząt dokonuje się za sprawą więzi człowieka ze zwierzoduchem. Taką więź są w stanie wytworzyć tylko nieliczni.





      Po nieudanej misji trójka młodych bohaterów - Connor, Rollan i Abeke, wyrusza po talizman Dinesha - słonia, który ukrył się w niebezpiecznej krainie nosorożców, aby powstrzymać rosnącą armię Pożeracza. Meilin natomiast wyrusza do Zhong, gdzie ma nadzieję pomóc swojemu ojcu w odparciu najazdu nieprzyjaciół.


Conor, Abeke, Meilin i Rollan są wybrańcami – mają ten rzadki dar, ale łączy się z nim wielka odpowiedzialność. Zdobywcy starają się tę równowagę zakłócić. W swym dążeniu do przejęcia władzy nad światem, podbijają miasta i państwa.


      Naprawdę już nie wiem co mam myśleć, ponieważ tak książka tak przypomina dwie pozostałe, że zaczyna się to robić nudne. W każdym tomie bohaterowie wyruszają po talizman, a także uczestniczą w bitwie z nieprzyjaciółmi. Co jest naprawdę denerwujące.
      Jednak, gdybym nie czytała poprzednich tomów uznałabym, że książka jest ciekawa, ponieważ akcja nigdy nie stoi w miejscu, ale niestety nie trzyma w zbyt dużym napięciu.
Tak jak w poprzednich tomach, tą książkę czyta się bardzo szybko, a styl autorów jest do siebie bardzo podobny co według mnie jest bardzo dużym atutem.


Kiedy rodzinne Zhong Meilin zostaje opanowane przez wroga, dziewczyna wraz ze swą pandą Jhi nie może dłużej znieść czekania i wyrusza walczyć za ojczyznę. Jej kompani podążają tuż za nią... ale nie tylko oni. Nieprzyjaciele są wszędzie.


      Uważam, że Więzy Krwi to dobra książka kierowana głównie do młodszych czytelników, dzięki której chociaż na chwilę można przeniknąć do magicznego świata zwierzoduchów. Mimo wszystko jednak książka posiada sporo błędów, z których największym jest schematyzm, który czasami wręcz doprowadzał mnie do szału, ponieważ uważam, że sam pomysł i wykreowany przez autorów świat jest bardzo dobry, a czasami miałam wrażenie jakbym czytała jedną i tą samą książkę trzy razy.

xoxo
our_compilation

* Punkt za okładkę







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz